Click "Like" >> Thanks =)

środa, 22 czerwca 2011

Prawdziwi bohaterowie motorowerów vs trzy szwajcarskie przełęcze i paskudna pogoda - Red Bull Alpenbrevet Meiringen 2011

Tytuł takiej rywalizacji od razu nasuwa skojarzenie z kolejnym szalonym eventem Red Bulla. 750 prawdziwych pasjonatów motorowerów wystartowało 18 czerwca w Meireingen by pokonać trzy legendarne przełecze w Szwajcarskich Alpach - Grimsel, Furka i Susten. Red Bull Alpenbrevet to szalony wyścig , który na dystansie 132 km pokonuje kultowy dla wielu kolarzy najbardziej wymagający odcinek w szwajcarskich Alpach.


/
Wyścig odbywa się druga raz z rzędu i gromdazi kolarzy którzy zamiast nadmiaru erytrocytów preferują zapach paliwa. Na trasie ściagają się bowiem egzotycznie przebrane motorowery podobnie jak ich piloci. tegoroczna edycja wymagała wyjatkowej odpornosci i hartu ducha.
Prócz pokonywania niebotycznych przewyższeń i nachylenia siegającego miejcami 22% śmiałkowie musieli staiwc czoła zimnu, podmuchom porywistego wiatru, który tylko nieznanie rozprzaszał nisko wiszące chmury i mgłę, smagał natomiast deszczem i w najwyższych partiach śniegiem. W kategorii "automatic "m wygrała włoszka Minica Basilloti, w kategorii " 2 biegowych motorowerów" wygrał młody Szwajcar Philip Rhiner

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz