Click "Like" >> Thanks =)

wtorek, 21 czerwca 2011

Maraton Kresowy „Dzika Puszcza” w Michałowie

Kolejna odsłona gorącej rywalizacji między zawodnikami z Polski, Litwy i Białorusi na Maratonach Kresowych zakończyła się sukcesem zawodnika z Kowna Sarunasa Pacevičiusa (Velostreet Fuji Team). Jakież było zdziwienie litewskiego zawodnika, gdy obok tradycyjnych nagród "rowerowych" otrzymał żywą gęś...
Zmieniona w stosunku do ubiegłego roku trasa została przyjęta wręcz entuzjastycznie przez uczestników. Autorzy trasy Michał i Mirosław Barejowie znakomicie potrafili wykorzystać walory terenu. Znalazło to odbicie w opiniach na forum Maratonów Kresowych i forach ekip uczestniczących w wyścigu:

Maraton Kresowy „Dzika Puszcza” w Michałowie - Litwin przywitał się z gąską...

Kolejna odsłona gorącej rywalizacji między zawodnikami z Polski, Litwy i Białorusi na Maratonach Kresowych zakończyła się sukcesem zawodnika z Kowna Sarunasa Pacevičiusa (Velostreet Fuji Team). Jakież było zdziwienie litewskiego zawodnika, gdy obok tradycyjnych nagród "rowerowych" otrzymał żywą gęś...
maratony kresowe

Zmieniona w stosunku do ubiegłego roku trasa została przyjęta wręcz entuzjastycznie przez uczestników. Autorzy trasy Michał i Mirosław Barejowie znakomicie potrafili wykorzystać walory terenu. Znalazło to odbicie w opiniach na forum Maratonów Kresowych i forach ekip uczestniczących w wyścigu:
reklama
czytaj dalej

- "Michałowo to bardzo dobry przykład na to, że w terenie niegórzystym można zrobić konkretny maraton"

- "Trasa maratonu - bajka. Zazdroszczę tym co mieszkają w tamtych rejonach. Te podjazdy w puszczy - coś pięknego."

- "Oj, nie spodziewałem się tylu podjazdów. Ale puszcza, po której była wyznaczona trasa jest naprawdę dzika."
Na trasie maratonu uczestnicy spotkali bardzo tajemniczego wędrowca. Niektórzy mieli wątpliwości, czy to nie była fatamorgana...

- "Gdzieś w sercu puszczy szedł drogą, nie szedł zataczał się człowiek tej puszczy, taki szuwarek z włosami dosłownie po kolana. Nie wiem czy to miała być taka atrakcja czy takie tam żyją."

- „Trzy lata startów w Kresowych i w końcu udało się zobaczyć Ducha Puszczy. Uff nareszcie...
Ci którzy nie startowali niech żałują. Następna okazja za rok, jak gość nie zetnie tych dredów”
Wiele się działo na trasie, ale także dużo na mecie, która była zlokalizowana obok amfiteatru w Michałowie. Miejscowy ośrodek kultury pokazał to co ma najlepszego. Wystąpił między innymi znany już w Polsce zespół gitarowy i wiele młodych talentów. To zadziwiające, że w tak niewielkim miasteczku jest ich tak wiele.
Ostatnio na portalach było sporo informacji o czarnej passie różnych maratonów. O znikających oznakowaniach i wpadkach organizacyjnych. Najnowsze trendy na Maratony Kresowe jednak nie dotarły, a i Duch Puszczy był w dobrze nastawiony do rowerzystów. Oznaczenia trasy były wzorowo na swoich miejscach i inne rzeczy też. Innymi słowy Maraton Kresowy „Dzika Puszcza” w Michałowie był bardzo udany.


Jak już wspomnieliśmy na długim dystansie najlepszy był Sarunas Pacevičius (Velostreet Fuji Team). Litwin na finiszu wyprzedził Łukasza Milewskiego (UKS Wygoda Białystok) i wiecznie młodego Dariusza Zakrzewskiego (Mistral). Wśród kobiet najszybsza była Izabela Kłosowska (UKS Wygoda Białystok). Na dystansie Mini najlepsi byli zawodnicy UKK MTB EŁK Prostki Damian Perkowski

i Magdalena Kudrawiec. Na dystansie Mikro dla uczniów szkół podstawowych wygrał Adrian Monach.


Następny Maraton Kresowy odbędzie się „Na Krańcach Mazowsza” w Łomży 3 lipca. W ubiegłym roku była to jedna z najciekawszych tras.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz